Tradycyjny lifting piersi i nici liftingujące

Wyróżniamy dwie metody liftingu, jedna tradycyjna, która polega na nacięciu skóry w odpowiednich miejscach, wymodelowaniu gruczołu piersiowego i usunięciu nadmiaru skóry. Druga natomiast nieinwazyjna, podczas której wykorzystywane są liftingujące nici.

Tradycyjny lifting piersi

Podczas przeprowadzania operacji mastopekscji, lekarz chirurg dokonuje nacięć wokół sutków i w dół od nich, a także w bruździe podpiersiowej. Poprzez te cięcia podnosi sutek do góry i modeluje kształt piersi, a następnie odcina nadmiar skóry i zszywa rany. Operacja wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym, a po zabiegu pacjentka pozostaje w klinice jeszcze przez jedną dobę. Rany są dość rozległe, jednakże ich odpowiednia pielęgnacja powoduje, że z czasem blakną i zanikają.

Nici liftingujące

Podczas wykorzystania liftingujących nici, lekarz nie musi wykonywać tak rozległych cieć. Za pomocą specjalnej igły wpuszcza się pod skórę nici liftingujące. Nici te są rozpuszczalne, a więc całkowicie absorbowane przez organizm. Zadaniem nici jest stymulowanie fibroblastów do wytwarzania elastyny i kolagenu. Nici nie są widoczne ani wyczuwalne pod skórą. Przeznaczone są przede wszystkim do likwidowania pierwszych oznak starzenia piersi. Korekcja kształtu biustu za pomocą nici liftingujących daje efekt na 180-210 dni.  Zabieg jest bezpieczny i w przeciwieństwie do tradycyjnej metody, wykonywany w znieczuleniu miejscowym.

Nici liftingujących nie można wykorzystać w przypadku, gdy:

• Pacjentka ma nowotwór lub zaburzenia krzepliwości krwi.
• Na skórze występują otwarte rany i chorobowe zmiany.
• Kobieta jest w ciąży lub karmi piersią.
• Występują choroby autoimmunologiczne.
• Pacjentka ma zaburzenia psychiczne.
• Na pacjentce prowadzona jest terapia przeciwzakrzepowa.

Lifting piersi z wykorzystaniem nici liftingujących trwa ok. 1-1,5 godziny. Dzięki jego wykonaniu uzyskujemy natychmiastowy efekt rewitalizacji i ujędrnienia skóry, znikają zmarszczki oraz fałdy na piersiach, a tkanki zostają wzmocnione i pobudzone do odnowy. Ogromną zaletą zabiegu jest fakt, że pacjentka może wrócić do normalnej aktywności już następnego dnia. Po kilku godzinach znikają zaczerwieniania na piersiach, a zabiegowi można poddawać się przez cały rok, bo nici nie są wrażliwe ani na światło, ani na temperaturę.

Efekt uzyskiwany jest stopniowo. Pierwsze rezultaty widoczne są natychmiast, kolejne pojawiają się po ok. 2-3 tygodniach, a ostateczne widoczne są po upływie 2-3 miesięcy, kiedy organizm zaczyna produkcję nowego kolagenu. Zabieg nie jest jednak odpowiedni dla kobiet, które borykają się z dużym brakiem jędrności piersi lub wręcz rozciągniętymi piersiami. W takim przypadku znacznie lepszym rezultatem skończyłby się tradycyjny lifting piersi.

Dobór odpowiedniej metody powinien być jednak skonsultowany z lekarzem. To on zadecyduje, czy konieczna jest tradycyjna mastopeksja, czy w tym konkretnym przypadku można wykorzystać nici liftingujące i da to równie dobry efekt.